Mariusz Filipiak - ESSA HQ Business Planning Lead, PepsiCo, Absolwent XXV Edycji

Na pewnym etapie życia zawodowego przychodzi moment refleksji i pytanie: jaki powinien być następny krok? Odkładałem na później decyzję o rozpoczęciu studiów Executive MBA kilka razy i zawsze znajdowałem doskonałe tego usprawiedliwienie. Jak większość moich kolegów z roku, przeglądałem oferty z różnych uniwersytetów i porównywałem dostępne na rynku programy EMBA. Ostatecznie zdecydowałem się aplikować na Uniwersytet Warszawski, ponieważ program był intensywny, a rozkład zajęć był najbardziej skondensowany - tego właśnie szukałem.

Szczerze mówiąc, nigdy nie ma idealnego momentu w życiu, aby rozpocząć studia EMBA. Dopiero kiedy zaczną się zajęcia i staniesz się częścią grupy, która od tej pory musi intensywnie współpracować nad rozwiązywaniem problemów twórczych, poczujesz że to jest to.

Jako doświadczony menedżer finansowy byłem gotów rzucić wyzwanie rutynie, moim dotychczasowym przemyśleniom i doświadczeniom zawodowym. Ważną rolę w tym procesie odegrali koledzy ze studiów, którzy wywodzili się z wielu różnych branż. Dywersyfikacja doświadczeń grupy w połączeniu z szeroką wiedzą wykładowców i ich umiejętnościami angażowania do aktywnej współpracy z innymi studentami stworzyły doskonałą okazję do otwartych i ożywionych dyskusji grupowych, co często prowadziło nas do nieprzewidywalnych, optymalnych i nieoczywistych wniosków. Dzięki łatwemu dostępowi do profesorów akademickich, studentów a także absolwentów, którzy są ekspertami w różnych obszarach biznesowych, budowanie nowych relacji zawodowych i prywatnych stało się naturalną częścią studiów. Dało to niezwykłą okazję do omówienia tematów lub problemów związanych z biznesem i spojrzenie na biznes z wielu różnych, niedostępnych wcześniej perspektyw. Ponadto, już jako absolwent, stałem się bardziej świadomy możliwości unikania i rozwiązywania złożonych problemów biznesowych.

Najciekawsze wykłady, które wpłynęły najbardziej na mój rozwoju i poszerzyły wiedzę o biznesie to zajęcia z: zarządzania operacyjnego i strategicznego, negocjacji w biznesie, przywództwa i strategii sieciowych. Niezwykle ważne było to, że większość wykładów opierała się na rzeczywistych przypadkach biznesowych; było to bardzo korzystne zarówno dla mojej obecnej pracy zawodowej, jak i przyszłych projektów biznesowych, które zamierzam prowadzić. Dzięki czasowi spędzonemu na studiowaniu zrozumiałem, że dzisiejsi liderzy muszą być jeszcze bardziej prężni i sprawni niż wcześniej.

Studia EMBA były trudną, ale zdecydowanie rozwojową podróżą, która, dzięki ludziom, których miałem szczęście poznać na wykładach, dała mi impuls do dalszego rozwoju mojej kariery i zachęciła do doskonalenia moich umiejętności biznesowych. Było to przyjemne doświadczenie edukacyjne, które moim zdaniem jest dopiero początkiem następnego rozdziału życia zawodowego.

WRÓĆ DO OPINII